I nowocześnie i po góralsku

I nowocześnie i po góralsku


 

I nowocześnie

i po góralsku

 

Już starożytny architekt Witruwiusz zauważył, że dobrą architekturę wyróżnia kilka cech: uporządkowanie i proporcja, dyspozycja, wdzięk i właściwe zestawienie elementów, harmonijna zgodność części budowli, stosowność, a także oszczędność i  umiarkowanie. W przypadku dzisiejszej architektury podhalańskiej konieczne jest dodanie jeszcze jednego składnika: góralskiego sznytu w nowoczesnym wydaniu.

 
 

Podhalańska architektura kojarzy się przede wszystkim z tzw. stylem witkiewiczowskim, który rozpozna każdy mieszkaniec Polski. Spadziste dachy z pazdurami i słoneczkami kryte gontem, ściany z drewnianych płazów na zrąb, wysokie podmurówki  z łamanego kamienia, a do tego przeszklone werandy i użytkowe poddasza. Dzięki Witkiewiczowi zwykła góralska chałupa zmieniła się w dom, w którym miejsce dla siebie miała i rodzina, i przyjmowani przez nią turyści. Jednak od  czasów Stanisława Witkiewicza minęło już blisko 130 lat, a to oznacza, że wymyślony przez niego styl musiał ulec naturalnym przekształceniom. I choć na Podhalu nadal jest wiele typowych witkiewiczowskich domów, to inwestorzy - i prywatni, i  publiczni - coraz częściej oczekują nowoczesnych projektów inspirowanych tradycją. 

 

Jak pożenić ogień z wodą? 

Architektura na Podhalu zazwyczaj jest taka jak mieszkający tam ludzie: konserwatywna i niechętna zmianom. Mimo to również tutaj od pewnego czasu wkracza nowoczesność, co widać też na przykładzie nowo powstających obiektów. Bryła  pozostaje podobna, ale ewoluują poszczególne rozwiązania. Mamy więc do czynienia ze swoistą reinterpretacją tradycji, która zostaje uzupełniona nowoczesnym komfortem. Co się zmienia? Coraz częściej w miejscu tradycyjnych zdobień  pojawiają się proste formy graficzne. Zamiast małych okien mamy duże przeszklenia, które potrafią zastępować całe drewniane ściany. Naturalne materiały - drewno, kamień, tkaniny czy owcze skóry - są wykorzystywane do tworzenia  ekskluzywnych, nowoczesnych wnętrz, które są jednocześnie eleganckie i przytulne. Nowe nie wypiera starego, a umiejętnie się z nim łączy, tworząc symbiotyczną całość. Na szczęście powyższe zmiany nie zaburzają poczucia harmonii. Dobre pracownie architektoniczne proponują projekty, które pasują do otoczenia i współgrają z nim, ale nigdy nie dominują. Widać w nich odpowiedzialność za przestrzeń i rozwiązania nawiązujące do tradycji regionu, ale wykorzystane w sposób  nowatorski, użyteczny i funkcjonalny.


Gdzie zamówić taki projekt?

Jedną z bardziej rozpoznawalnych w regionie pracowni jest Korn & Szlachtowski & Szatko Architekci. Sygnowane przez nich projekty to współczesne spojrzenie na regionalną tradycję architektoniczną (nie tylko podhalańską) w połączeniu z  nowatorskimi rozwiązaniami. Projekty tej pracowni charakteryzuje bardzo wnikliwa analiza miejsca, dzięki czemu powstaje architektura najwyższej jakości. Takie podejście jest doceniane przez inwestorów, a realizacje Korn & Szlachtowski &  Szatko Architekci, takie jak hotele czy pensjonaty, pojawiają się coraz częściej w innych regionach kraju. 

 


http://www.tatramagazine.pl/architektura/377-i-nowoczesnie-i-po-goralsku
^